poniedziałek, 7 maja 2012

Aggaw: brodziec

Zaczynałam powoli tracić nadzieję, że jeszcze dostanę coś do wyszycia w ramach RR-a Nadmorskie wspomnienie. Ostatnio miałam w rękach własność Hanulka, a było to w sierpniu ubiegłego roku. Na szczęście zabawa ponownie ruszyła. Tym razem wyszywałam brodźca. Właściwie to ten obrazek powinien być wyszyty jako czwarty, niestety przez liczne zawirowania trafił na mój tamborek dopiero teraz.
Nie trzeba pisać, czyją własnością jest cała szmatka :-)
Jeszcze dziś wraz z zeszytem wyruszyła w dalszą drogę. Następny jej przystanek: u Elziutki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy