poniedziałek, 20 września 2010

Aggaw, Muszelka

Wydawało mi się, że w tym roku na wakacje przygotowałam się należycie pod względem hafciarskim, ale gdy wyciągnęłam pierwszą z zabranych robótek, okazało się, że zapomniałam zabrać aidę, na której miałam wyszywać. Chcąc - nie chcąc trzeci obrazek z Nadmorskiego wspomnienia musiał poczekać do września. Na szczęście obrazek był maleńki.
Zaskoczyła mnie jednak liczba kolorów użytych w takim drobiazgu: 15! Policzyłam :-)
Jeszcze zdjęcie aktualnego stanu własności Rosse5
i przesyłka została wysłana do Elziutki. Dodam jeszcze, że z wysyłką zmieściłam się w terminie :-)

3 komentarze:

  1. Przesyłeczka juz jest u mnie
    Dziekuje slicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło zobaczyć swoją kanwę:D Wygląda ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Puk, puk, przy kolejne hafciki przybywają?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy