piątek, 19 listopada 2010

jagnieszka,leżaczki,ptaszek


Oj to się porobiło:( tak jak pisała Bebezet wypadła nam z zabawy jedna z dziewczyn i niestety musimy wyszyć sobie po dwa obrazki na własnej kanwie. Helenka poprosiła o wyszycie obrazka drugiego więc tak zrobiłam. I oto on:

Idąc za ciosem zaczęłam kolejny obrazek na kanwie Milenki ( po konsultacji z Bebezet) ale wygląda na to,że nie do końca jest to dobre,więc nie wiem co teraz:(. Ale skoro zaczęłam dziubac to chociaż pokażę ile jest :

2 komentarze:

  1. ja już nie wiem jak my to teraz powinnyśmy haftować :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko zapytaj Helenkę jak ma byc u niej a resztę haftujmy według planu,czyli z pominięciem Klaudyny

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy